multimedia 

Sposoby na przesyłanie grafiki

selfie-465563_1280Współczesny świat, a w szczególności komunikacja i kultura, w kolosalnym stopniu opiera się na obrazach, grafice. Symbolika stosowana w przekazie rozrywkowym lub informacyjnym ma wielki wpływ na sposób odbierania przez widza serwowanych treści. Także w prywatnych rozmowach za pośrednictwem elektronicznych narzędzi komunikacyjnych stosowanie obrazów ma wielkie znaczenie – nawet jeśli są to uproszczone ikony symbolizujące jakieś naturalne ludzkie reakcje i emocje. Często im prostsze jest zastosowane rozwiązanie graficzne – tym lepiej, stąd sukces tak popularnych emotikonów.
Niemniej ogromną część wszystkich danych wymienianych w sieci stanowią całkowicie pełnowymiarowe i znajdujące swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości zdjęcia. Ludzie bardzo chętnie dzielą się chociażby z rodziną i przyjaciółmi swoimi ciekawymi lub śmiesznymi chwilami w życiu, udostępniając im swoje prywatne zdjęcia. W dobie doskonałych smartfonów z bardzo dobrymi aparatami cyfrowymi, wykonanie zdjęcia na żywo i udostępnienie go online zajmuje kilka sekund i tyle samo ruchów kciukiem.
Z tego względu na portalach społecznościowych, forach i komunikatorach elektronicznych nie brakuje masowo wymienianych fotografii. Wiele z nich staje się bardzo szybko publicznymi – jeśli tylko ktoś umieści swoją fotografię mało rozważnie w publicznej lokalizacji, grafika taka może stać się własnością absolutnie każdego człowieka na planecie posiadającego komputer z dostępem do sieci. W ostatnich latach rośnie więc potrzeba kampanii informujących nie tylko dzieci, ale również ich rodziców, przed konsekwencjami nieroztropnego umieszczania fotografii prywatnych na ogólnodostępnych portalach.
Nie brakuje bowiem przykładów tak daleko posuniętej bezmyślności, jak chociażby umieszczanie na największym światowym portalu społecznościowym zdjęcia własnego, nowo otrzymanego dowodu osobistego. Mocno krytykuje się również rodziców, którzy bardzo szczęśliwi z dziecka rejestrują aparatem lub kamerą czy telefonem każdy jego krok, a następnie dzielą się wszystkim z internetowymi użytkownikami. Niestety wiele z tych zdjęć po latach nie sprawiłoby radości ani uwiecznionemu dziecku, ani jego rodzicom, a wcale nierzadkim przypadkiem jest pobieranie i wymiana takich zdjęć małych dzieci przez osoby z zaburzeniami seksualnymi.
Nie jest więc tak ważne, jakiego medium używamy przy dzieleniu się zdjęciami, ale czy robimy to świadomie. Praktycznie każda strona pozwala na ustawienie różnych zabezpieczeń prywatności i zablokowanie dostępu do własnych fotografii niepożądanym odbiorcom – czasami warto poświęcić kilka minut więcej w przeglądarce na odpowiednie spersonalizowanie takich zabezpieczeń. Warto jednak podkreślić, że ostatecznie w Internecie istnieje wiele osób celowo poszukujących dostępu do naszych prywatnych zasobów i trudno jest ustrzec się przed wszystkimi próbami ataku na nasze cybernetyczne bezpieczeństwo. Minimalizowanie ryzyka powinno jednak tym bardziej przyświecać każdemu współczesnemu użytkownikowi Internetu i elektronicznych aplikacji.

Related posts

Leave a Comment