Nowe rozwiązania technologiczne

Tworzenie nowych produktów technologicznych nie jest dzisiaj prostym zadaniem, ale jest z całą pewnością zadaniem niesamowicie dochodowym. Bodaj najlepszym przykładem do zobrazowania tego, jakie biznesowe i ekonomiczne możliwości stwarza bycie liderem rynku technologicznego, są smart fony. Ten produkt jeszcze do niedawna był w powijakach i tylko nieliczne firmy na rynku były w stanie na nich zarabiać, ale bardzo szybko, za sprawą wzrostu konkurencyjności, do gry włączyły się inne podmioty z różnymi koncepcjami na rozwój tego produktu. Nie wszystkie marki oczywiście dostrzegały w projekcie smart fonu ogromny potencjał biznesowy i ekonomiczny – przykładem może być tutaj fińska Nokia, która przed erą smart fonów absolutnie dominowała cały rynek produktów tego typu i nie miała sobie równych. Jako zdecydowany lider światowej produkcji marka ta miała także technologiczne i finansowe możliwości, dzięki którym mogła swobodnie rywalizować z największymi dostawcami tych technologii. Niestety to nie braki technologiczne, a po prostu brak jakiejkolwiek wiary w ten nowoczesny produkt sprawił, że prezesi tej spółki w ogóle nie byli zainteresowani poszukiwaniem rozwiązań w tym kierunku. Dzisiaj wiedzą, że był to bodaj największy i najkosztowniejszy błąd w historii całego koncernu, któremu praktycznie grozi zniknięcie z mapy producentów telefonów komórkowych.
Boom na telefony komórkowe był oczywisty i musiał się rozwijać, ale kierunek, jaki nadały temu trendowi największe firmy technologiczne na pewno ułatwił im sukces. Gdyby nie przykładowo ekran dotykowy – na pewno na sukces tych technologii trzeba by było czekać znacznie dłużej. Nie chodzi nawet o sam fakt, że obsługiwanie systemu operacyjnego lub aplikacji mobilnych za pomocą dotyku jest dużo łatwiejsze i wygodniejsze. Od samej strony wizualnej oraz produkcyjnej wprowadzenie dotykowego ekranu oznaczało możliwość wyeliminowania klawiatury, co stanowiło wielki skok technologiczny. Przed wielkim sukcesem smart fonów z taką koncepcją mocno eksperymentowała firma HP, ale wszystkie jej nowoczesne telefony posiadały klawiaturę nie numeryczną, ale QWERTY, na połowę wielkości telefonu – może praktycznych aspektów tego rozwiązania było kilka, ale niepraktycznych konsekwencji takiego marnotrawstwa jeszcze więcej.
Dlatego HP ze swoimi telefonami nigdy nie odniosła takiego sukcesu, aż do momentu wprowadzenie dotykowych ekranów. Wyeliminowanie jakiejkolwiek klawiatury i jej umieszczenie w wersji wirtualnej na wyświetlaczu było ogromnym krokiem na przód, który dodatkowo dał możliwość producentom zdecydowanego poprawienia aspektów użytkowych. Od teraz wyświetlacz mógł zajmować praktycznie całą powierzchnię telefonu – wszystkie informacje czy obrazy wyświetlane na telefonie zyskały więc na wyraźności, stały się dużo bardziej czytelne. Można więc śmiało stwierdzić, że wynalezienie, opatentowanie i wprowadzenie do masowej produkcji paneli dotykowych umożliwiło tak naprawdę przekroczenie kolejnej bariery technologicznej. Ta przełomowa technologia szybko zawędrowała zresztą do licznych innych dziedzin produkcji nowoczesnych urządzeń multimedialnych. Dzisiaj z powodzeniem dotykiem sterować można chociażby tablety, czytniki e-booków lub systemy nawigacji elektronicznej, w nowoczesnych samochodach komputer pokładowy także zarządzany jest przede wszystkim dotykiem.
Działania firm, które jako pierwsze zaczęły dostrzegać ten potencjał rynku telefonów komórkowych i szybko zajęły na nim uprzywilejowaną pozycję, były błyskawiczne. W produkcji telefonów, inaczej niż chociażby przy samochodach i komputerach, można o wiele więcej i szybciej produkować – nowe modele zalewały więc rynek masowo. Niekiedy jedna marka była w stanie w ciągu jednego roku wypuścić na rynek około dziesięciu różnych telefonów. Oczywiście tylko część z nich odniosła komercyjny sukces, ale takie działania na początku kształtowania się rynku nie były szczególnie kosztowne – zyski były zdecydowanie wyższe.
Co zaś najważniejsze dla przeciętnej firmy w tym segmencie, pozwoliło to w pierwszych latach na utrwalenie wizerunku marki jako innowacyjnej i konkurencyjnej. Klienci masowo wybierali bowiem telefony tylko kilku czołowych producentów, których nazwy i logo kojarzone były z postępem technologicznym – wejść na ten rynek komuś bez historii i tradycji w tym segmencie było niesamowicie ciężko. Nie da się także nie zauważyć, że produkowanie i premierowe pokazy dziesiątek różnych modeli w roku pozwoliły największym firmom z rynku bardzo szybko sprofilować swojego przeciętnego odbiorcę oraz zrozumieć, jakie są jego główne oczekiwania względem takiego produktu i kolejne modele były już zdecydowanie bardziej przystosowane do tych wysokich wymagań i oczekiwań konsumentów.