multimedia 

Nowe formaty obrazu

objects-918676_1280Oczywiście technologia w świecie telewizorów nie zmienia się tak błyskawicznie jak chociażby na rynku tabletów, smartfonów i komputerów, ale bez wątpienie po pięciu latach telewizor nie jest już ani technologiczną, ani wizualną nowinką. Nie oznacza to jednak, że sprzęt trzeba już po tym okresie wymieniać – jeśli nadal jest sprawny, należy przy nim zostać i poczekać jeśli nawet nie na nową technologię, to przynajmniej na lepsze okazje cenowe. W świecie urządzeń multimedialnych przynajmniej dwa razy do roku następuje przecena o kilkanaście procent danego modelu – jeśli więc ktoś nie musi już w tej chwili zmieniać telewizora, każde kolejne pół roku może go przybliżać do prawdziwie bombowej oferty na konkretny telewizor. Czekanie jest także wskazane ze względu na to, że wiele z nowoczesnych technologii, które są dzisiaj sprzedawane i reklamowane jako absolutny must-have, nie mają jeszcze odpowiedniej popularności czy zaplecza, aby realnie przydać się przeciętnemu odbiorcy.

Tak było chociażby z pamiętnym formatem HD, który przecież dzisiaj jest już bardzo powszechny i nawet w portalach streamujących wideo online jakość HD jest dostępna. Przez krótki okres czasu na półkach sklepowych pojawiały się takie oznaczenia jak FULL HD i HD READY. O ile ten pierwszy format oznaczał prawdziwy standard obrazu high definition, czyli wyświetlanie obrazu w rozdzielczości 1080p, o tyle ten drugi był już wyłącznie namiastką high definition, ale w rzeczywistości nie oferował nawet połowy takich doznań jak pełen format. Także telewizje oraz sieci cyfrowe na samym początku rozkwitu tej technologii nie miały możliwości nadawania wszystkich ważnych programów w HD – w istocie więc posiadacze takich telewizorów we wczesnej fazie wzrostu tego rynku, nie mieli praktycznie żadnych korzyści z tytułu zainwestowania w ten sprzęt. Dopiero z latami, rozrostem rynku i szybkim przyspieszeniem sprzedaży prawdziwych telewizorów HD, nadawcy zaczęli więcej inwestować w programy w wyższej rozdzielczości. W efekcie dzisiaj w ramówce przeciętnego kanału telewizyjnego, a tym bardziej na jego portalach odpowiedzialnych za świadczenie usług VOD, z trudem przychodzi znalezienie jakiegoś tytułu w jakości SD.

Dzisiaj panuje wielki boom na telewizory UHD lub 4K – to zupełnie nowy poziom jakości obrazu i rozdzielczości. Różne nazwy wynikają z tego, że podobne rozwiązania zaproponowały dwie walczące firmy i opatentowały je pod różnymi nazwami. Co do zasady jednak, oba formaty gwarantują blisko czterokrotnie dokładniejszy obraz aniżeli standard high defintion. Nie oznacza to jednak, że należy natychmiast kupować takie modele, ponieważ ich wysoki poziom nie jest jeszcze adekwatny do poziomu usług telekomunikacyjnych i telewizyjnych oferowanych na terenie Polski. Dopiero z kolejnymi latami i poprawianiem jakości infrastruktury, wydatkami na nowoczesne produkcje i rozpowszechnieniem się nośników oraz portali udostępniających takie materiały UHD i 4K online – mogą odwrócić ten trend i sprawić, że dopiero co wdrożona na masową skalę technologia HD znów przejdzie do lamusa i zostanie zastąpiona przez następne, jeszcze bardziej zoptymalizowane formaty.

Related posts

Leave a Comment