Powrót wirtualnej rzeczywistości?
Gogle do rzeczywistości wirtualnej nie są nowością. Pojawiły się już jakiś czas temu i zaczynały bawić graczy komputerowych w co lepszych salonach gier. Z jakiegoś powodu nie przyjęły się szeroko na rynku. Prawdopodobnie zawiniły ograniczenia sprzętowe ówczesnych komputerów oraz wysoka cena takich urządzeń. To były początki wirtualnej rzeczywistości dostępnej dla każdego – dziś przeżywają prawdziwy renesans. Idea korzystania z gogli wróciła i zaczyna zdobywać coraz większą popularność. Wzrastająca nieprzerwanie moc domowych komputerów oraz kart graficznych, nowe rozwiązania opracowane przez najlepszych specjalistów i znacznie niższa cena przyczyniają się do powolnego powstawania zainteresowania rzeczywistością wirtualną. Bo komu nie marzyło się aby jeszcze realniej poznawać cyfrowe światy ulubionych gier komputerowych?
Gogle do rzeczywistości wirtualnej stosowane dotąd były zwykle w procesie szkolenia medycznego lub wojskowego. Symulatory lotu dużych maszyn pasażerskich korzystały raczej z ekranów symulujących okna kokpitu, ale trening pilotów maszyn myśliwskich wymagał nieco innego podejścia. Pilot maszyny bojowej zwykle musi posiadać pełną swobodę poruszania głową i obserwacji pola walki – stąd właśnie zastosowanie wyświetlaczy zamontowanych bezpośrednio na głowie szkolonego żołnierza. Jednak symulacja lotu to nie tylko domena zawodowych wojskowych – miłośnicy gier komputerowych również zawsze marzyli o realistycznym lataniu na cyfrowej wojnie. To dążenie do jak największego realizmu wywołało ogromne zainteresowanie wśród twórców cywilnych symulatorów samolotów i producentów sprzętu. Połączenie gogli wirtualnych z urządzeniami kontrolnymi wzorowanymi na instrumentach pokładowych prawdziwych maszyn umożliwiają niemal rzeczywiste odwzorowanie pracy i zadań pilota. Oczywiście nie tylko miłośnicy latania znajdą w tej technologii coś dla siebie. Symulacja jazdy samochodem po wyścigowym torze z użyciem komputerowej kierownicy i manetki zmiany biegów mogą stać się nową ścieżką rozwoju dla twórców technologii wirtualnej. Rozwój sterowników kinetycznych, przekazujących komputerowi siłę i kierunek ruchu kontrolera w połączeniu z technologią wirtualnej rzeczywistości otwierają dla rynku całkowicie nowe możliwości. Być może już niedługo będziemy mogli realistycznie walczyć i eksplorować cyfrowe światy jako uzbrojeni w miecze rycerze? Już teraz można grywać w golfa i tenisa z użyciem kontrolerów czytających ruch mięśni, ale zastosowanie gogli z pewnością uczyni ten proces jeszcze bardziej namacalnym dla zmysłów. Oczywiście technika wirtualna może być też z powodzeniem zastosowana w celach edukacyjnych lub turystycznych. Nic nie zastąpi prawdziwej podróży do obcych krajów, ale na przykład dla osób niepełnosprawnych może być to jedyna okazja do zwiedzania zabytkowych ruin czy muzeów całego świata przez skorzystanie z dobrodziejstw wirtualnego odwzorowania ich w cyfrowej przestrzeni. Spodziewany ciągły rozwój technologii VR przynosi nam wizję świata niemal z filmów Sci-Fi.