Nowoczesne urządzenia multimedialne

Obecnie rynek elektroniki użytkowej i komputerów zdecydowanie różni się od tego, co wydawało się standardem jeszcze pod koniec XX wieku. Aktualny rozwój technologii komputerowych oraz powiązanych z nimi rozwiązań inżynieryjnych i projektowych, jest ultra dynamiczny i tylko najbardziej nowoczesne firmy są w stanie skutecznie konkurować na tym rynku. Klient oczekuje dzisiaj bowiem przede wszystkim stałego postępu – jest gotowy zmieniać swój komputer czy telefon komórkowy nawet raz do roku, mimo że jego poprzedni model wcale nie stracił na aktualności lub wydajności. Wszystko dlatego, że dzisiaj mało kto jest w stanie sobie wyobrazić funkcjonowanie bez tych wszystkich ułatwiających i uprzyjemniających życie na co dzień rozwiązań multimedialnych, jak przenośne komputery, konsole, tablety i smartfony.

Produkcja urządzeń multimedialnych daje dzisiaj bodaj dużo większe możliwości gospodarcze i biznesowe, oraz umożliwiają zdecydowanie szybszą ekspansję na nowe rynki, niż miało to miejsce jeszcze dwie dekady temu. Wtedy wydawało się, że tylko komputery stacjonarne, ewentualnie przenośne, wraz z podstawowymi akcesoriami do nich jak drukarki i skanery, liczą się na rynku. Nie było jeszcze wtedy powszechnych nawigacji samochodowych, tabletów, telefonów komórkowych, a tym bardziej tabletów czy czytników książek elektronicznych. Wszystkie te rzeczy kojarzą się tylko i wyłącznie z XXI wiekiem i kilkoma markami, które na własnych barkach wprowadziły zupełnie nowe koncepcje multimedialne i użytkowe na rynek komercyjny. Chociaż nawigacja satelitarna była w świecie wojskowości stosowana od dziesiątek lat, dopiero jej skomercjalizowanie i udostępnienie zwykłym użytkownikom małych urządzeń nawigujących ich samochód podczas jazdy – otworzyło nowe możliwości rynkowe, biznesowe i handlowe.

Notowania spółek technologicznych

Patrząc na dzisiejsze wyniki notowań giełdowych największych firm, można śmiało stwierdzić, że korporacje technologiczne absolutnie trzymają globalne giełdy w ryzach. Nikt nie jest w stanie obecnie równać się w indeksami takich spółek technologicznych jak Apple, Samsung, Sony czy nawet HTC. Każda z tych firm specjalizuje się w nieco innych segmentach rynku technologicznego i oferuje zupełnie inne rozwiązania, ma także nieco inne tradycje i historię za sobą. W związku z tym tak ważne jest stałe rozwijanie swoich innowacyjnych propozycji i projektów premierowych, które przyciągają nowych klientów do marki. Stagnacja i zadowolenie ze swojej pozycji finansowej i biznesowej jest tym, co w przeszłości zgubiło już wiele marek produkujących innowacyjne urządzenia.

Kodak był swojego czasu absolutnym liderem rynku fotograficznego i wszystko, co firma wyprodukowała – natychmiast sprzedawało się na pniu. Ale marka nie wierzyła w możliwości sukcesu aparatów cyfrowych, a dodatkowo bała się strat wynikających ze spadku sprzedaży ich flagowego produktu – klisz, czyli filmów fotograficznych. Wstrzymała się więc z zaprezentowaniem światu własnych cyfrowych aparatów tak długo, aż rynki zachwycone zostały cyfrowymi aparatami wyprodukowanymi przez inne marki, m.in. Sony. Dla giganta rynku fotograficznego oznaczało to początek drogi na samo dno giełdowych notowań. Podobną historię przeżywa zresztą do dzisiaj fińska Nokia, która nie miała sobie równych przez ponad dekadę w segmencie produkcji telefonów komórkowych. Robiła coraz lepsze, trwalsze, mniejsze i innowacyjne telefony, do momentu aż kompletnie przegapiła oczywiste pojawienie się nowych trendów konsumenckich. Dotykowe telefony, otwarte systemy operacyjne wspierające mobilność telefonu – wszystko to przyciągnęło miliony klientów, a Nokia przez pierwsze lata nie miała żadnej odpowiedzi na ten nowy trend. W ciągu krótkich lat straciła większość udziałów w rynku telefonicznym i tylko w ostatniej chwili przed bankructwem zmieniła swój model biznesowy i strategię, zbliżając się bardziej do tego, co dzisiaj na rynku smartfonów gwarantuje dochody.

Sukces inteligentnych telefonów

Rynek smartfonów jest zresztą dla całej nowoczesnej gospodarki i przemysłu technologicznego, kluczem do odniesienia sukcesów także w innych segmentach produkcji high-tech. Doskonałym przykładem tego, że sukces w świecie telefonów jest wart dzisiaj krocie, są marki jak Samsung i Sony. Obie budowały swoją renomę na arenie międzynarodowej długimi dekadami dostarczając m.in. świetne rozwiązania na rynku telewizorów, komputerów przenośnych i innych urządzeń multimedialnych. Kina domowe, konsole tych producentów, znane i kupowane były na całym świecie, a firmy te zajmowały i tak na giełdach kluczowe pozycje. Dopiero jednak ich ostre wejście na rynek smartfonów i rozpoczęcie korespondencyjnej walki z gigantem rynku smartfonów, Apple, umożliwiła tym korporacjom wejście na zupełnie nowy poziom. Dzisiaj sprzedaż smartfonów na całym świecie jest tak wysoka, że dla firm pokroju Sony i Samsunga mogą stanowić nawet jedną trzecią wszystkich przychodów – a produkują przecież jeszcze tak wiele innych urządzeń. To dowodzi, jak bardzo cały świat zakochał się w smartfonach i jak wiele jeszcze można w tej przestrzeni usprawnić i wygrać.

Duże firmy jak wspomniane Apple czy Sony, nie zarabiają oczywiście tylko na smartfonach, a rozwój w tym segmencie przekłada się także na rozwój innych produktów. Miniaturyzacja podzespołów bazowych czy usprawnienie mikroukładów optycznych, niezbędne w procesie udoskonalania telefonów komórkowych, przynoszą także konkretne korzyści możliwe do zastosowania chociażby w świecie pralek, lodówek, nawigacji, aparatów cyfrowych czy odtwarzaczy mp3. Faktem jest jednak, że to telefon komórkowy w XXI wieku stał się tym urządzeniem, które jest w stanie z powodzeniem odpowiedzieć na wszystkie potrzeby współczesnego użytkownika.

Nie potrzebuje on już osobnego urządzenia do przechowywania i słuchania swojej osobistej kolekcji cyfrowych plików muzycznych, osobnego do nawigacji satelitarnej, trzeciego do robienia zdjęć czy nagrywania filmów, i czwartego do korzystania z Internetu mobilnego czy przeglądania sieci. Wszystkie te funkcje, wcześniej wymagające kupienia kilku niezależnych i kosztownych sprzętów, dzisiaj możemy mieć właściwie za jednym dotknięciem palca, w swoim nowoczesnym telefonie komórkowym. Nie należy więc dziwić firmom jak HTC, które dzięki wielkim pieniądzom swoim inwestorom, były w stanie w ciągu dziesięciu lat przejść od pozycji technologicznego bękarta i całkowitej egzotyki, do pozycji piątego największego w świecie dostawcy nowoczesnych technologii telefonicznych.